wyszukiwanie blogów

niedziela, 25 października 2015

Lapidarium Nowych Rozdziałów



Autor: Paulina K
Rozdział 18
Chociaż czuję się jak ta pusta butelka po brandy, ja wciąż chcę coś czuć. Cokolwiek; złość, rozdrażnienie, żal, byle tylko zyskać dowód, że człowieczeństwo nie opuściło mnie na dobre. Może gdybym wydostała się z tego rozgrzanego do czerwoności tunelu, westchnęła powietrzem zapachu piżma i wzniosła oczy na leniwie przesuwające się po niebie chmury, w moje ciało tchnięto by życie.
[..] A potem nastała cisza, najcichsza cisza, jaką kiedykolwiek słyszałam. Czas się zatrzymał. Ostrze zatopiło się w moim gardle, a krew zastygła w powietrzu, by mozolnie trysnąć na ziemię. Wszystkie zmysły po prostu zniknęły, ale potem znowu przeniknął mnie chłód, jakby tchnięto mnie w wannę pełną brył lodu. Wtedy napotkałam lukę w pamięci.


Autor: Sabo Mek Kai
23# Początek i Ziemia
W niebo została wystrzelona flara ogłaszająca rozpoczęcie drugiego etapu po czym otworzyły się wszystkie bramy
Za mną - krzyknął Sasuke
Masz przynajmniej pojęcie gdzie zmierzamy - zapytała Ino
Najpierw musimy jak najszybciej udać się w głąb lasu - stwierdził Sasuke
Masz rację - powiedziała Hinata - przebywanie tu może być błędem gdyż przeciwnicy najpierw ruszą w tym kierunku
Tak a to że dopiero zostaliśmy Geninami sprawia że jesteśmy łatwym celem - stwierdziła Ino - lecz pośpiech też może nas zgubić i możemy wpaść w zasadzkę
Cholera jeszcze trochę i oszaleje tu z nimi - pomyślał Sabo
Hinata mogła byś sprawdzić teren przed nami - zapytał po chwili
Już sprawdzam - wokół oczu dziewczyny pojawiły się cienkie lecz widoczne żyłki - przed nami tylko gęsty las
Mamy szczęście że na nikogo nie trafiliśmy - powiedział Sabo
W tym momencie drużyna znalazła się w gęstej czarnej mgle która w mgnieniu oka zaczęła płonąć


Autor: Livcchi
Rozdział 1 - Początek dobrej przyjaźni.
- To będzie twój pokój. Dasz mi klucze do swojego mieszkania i adres to pojadę po twoje rzeczy. - Oznajmił spoglądając na rozglądającego się pod wrażeniem chłopaka. 
- Obrabowałeś bank? - Zapytał i spojrzał na niego. - A może ty faktycznie jesteś zabójcą tyle, że płatnym i ktoś ci zlecił zabicie mnie, a że robnięcie samochodem nie wyszło to polecisz na łatwiznę wrzucając mi trutkę na szczury do kanapki. Dużo za mnie chcą? - Oparł policzek o pięść i poruszał brwiami. 
Sasuke na niego patrzył z drgającą brwią.


Autor: Maruo Sa
Miniaturka 11 cz.1 (KS)
- Cześć Hinatka! Cześć Sakurcia!- chwilę po tym jak dziewczyny usiadły w ławkach, dopadł ich blondwłosy przyjaciel. Właściwie przyjaciel Sakury, a chłopak Hinaty.
Ze swoją dziewczyną przywitał się buziakiem. Spojrzał na Haruno, od której nie otrzymał odpowiedzi.
- A tej co?- zwrócił się z pytaniem do ciemnowłosej.
- A jak myślisz?
- Kiba?
- Taa…
- Czy oni kiedykolwiek przestaną się kłócić?
- Zadajesz to pytanie non stop od trzech lat. A ja cały czas odpowiadam ci to samo: Nie ma szans.
- Chyba masz rację.- ich rozmowę przerwało dość głośne wejście Kiby. Trzasnął drzwiami i z hukiem rzucił plecak na ławkę niedaleko Sakury.


Autor: Karolina Jasińska
"Wybacz" (One-shot cz.1)
Upadałam. 
Leżałam i zwijałam się z bólu. 
Podniosłam głowę i spojrzałam na Remi, stała kilka metrów dalej. Co ona robi? Czemu stoi? Czemu mi nie pomaga? 
Różne pytania przychodziły mi na myśl, ale teraz liczyły się tylko te trzy.


Autor: Kathie-chan
Rozdział 28
-Widzę że mój kochany synek nauczył się czegoś.
-NIE.JESTEM.TWOIM.SYNEM. – każde kolejne słowo oznaczało następny cios lądujący na ciele demona. Oczy blondyna zaszkliły się, a za chwilę łzy zamazywały mu pole widzenia. Szloch słyszalny był nawet przez stojącego w bezpiecznej odległości Yahiko.
-Oh, rozczuliłeś się synku? – zaśmiał się ścierając krew sączącą z rozwalonej brwi i ust. Naruto zacisnął zęby. Nagle pojawiła się nad nim czarna kulka, która szybko pochłonęła go do wnętrza. „Już po tobie” uśmiechnął się do siebie czerwono włosy widząc rozprzestrzeniający się wybuch w kuli. Charknął głośno i padł na kolana czując przebijające jego ciało ostrze.
-Hyoton! – miecz wbity w brzuch zaświecił na niebiesko, a Szkarłatny został porażony lodowatym piorunem.



Autor: Kao Bae
6. Przetrwanie
Nie mógł uwierzyć. Przed nim stali dwaj, jeszcze niedawno uznani za zmarłych, bohaterowie tej wojny. Kapitan Yamato długo nie potrafił otrząsnąć się z tej myśli.
- Jak?! – Tyle zdołał wykrztusić.
- Na pierwszy rzut oka byliśmy martwi. Prawie kroczyliśmy już na tamtą stronę, ale uratowali nas – Odparł Naruto, uśmiechając się przyjaźnie w kierunku kapitana. – Przez pewien czas musieliśmy osunąć się w cień i pozwolić myśleć reszcie, że nie żyjemy. Mieliśmy zbyt poważne rany, żeby od razu działać.
Jego myśli pracowały na najwyższych obrotach, analizując każde jego słowa. To zdecydowanie nie był sen, ani iluzja. To działo się naprawdę.
- Skąd wiedzieliście, gdzie mnie szukać? – Zapytał już spokojnym głosem.
- Widziałeś mnie wcześniej – Odparł jedynie Sasuke.


Autor: Ai no Shi
13. Plotki
- Hej, Hinata! – usłyszała znajomy głos. Szybko odwróciła głowę w stronę koleżanki z klasy. Uniosła wyżej brwi.
- Shion.. – rzekła cicho na widok tlenionej blondynki. Uśmiechnęła się nieśmiało i… sztucznie. Tak, zdecydowanie sztucznie. – Cześć. – odpowiedziała na przywitanie z wymuszoną sympatią. – Coś się stało?
- Ależ skądże! – zaśmiała się głośno, zakrywając usta dłonią. – Pomyślałam tylko, że musimy wyjaśnić sobie parę spraw. Wiem, że ty też tak uważasz. – uśmiechnęła się słodko. – Przecież nie musimy od razu być dla siebie wrogami numer jeden…
- Wybacz, nie mam teraz czasu. – nagle zapragnęła znaleźć się wśród przyjaciół. Dobijała ją ta sztuczna niewinność dziewczyny. Naprawdę myślała, że jest taka idiotką?
- Więc umówmy się na jutro w moim pokoju, dobrze?
- No.. dobrze…


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz